I Law Animals. Ochrona gatunkowa zwierząt wolno żyjących (dzikich) cz. 2

Temat ochrony gatunkowej zwierząt poruszyłam pobieżnie w artykule mówiącym o humanitarnej ochronie zwierząt „dzikich” (tekst dostępny jest pod tym linkiem: https://www.felineus.org/index.php/i_law_animals-3/).

Chcąc podejść do tej kwestii bardziej szczegółowo, zacznijmy od podstaw, czyli tego, gdzie szukać przepisów dotyczących ochrony gatunkowej zwierząt. Reżim ten jest uregulowany w przeważającej mierze przepisami ustawy o ochronie przyrody. Generalnie, ochrona przyrody polega na zachowaniu, zrównoważonym użytkowaniu oraz odnawianiu zasobów, tworów i składników przyrody, za które uznaje się między innymi zwierzęta dziko występujące, objęte ochroną gatunkową, prowadzące wędrowny tryb życia, jak również siedliska zagrożonych wyginięciem, rzadkich i chronionych gatunków zwierząt.

Sama „ochrona gatunkowa zwierząt” jest jedną z form ochrony przyrody. Zgodnie z ustawą, obejmuje ona okazy gatunków oraz siedliska i ostoje m.in. zwierząt, i ma na celu przede wszystkim zapewnienie przetrwania i właściwego stanu ochrony dziko występujących rzadkich, endemicznych, podatnych na zagrożenia i zagrożonych wyginięciem gatunków oraz ich siedlisk i ostoi, a także zachowanie różnorodności gatunkowej i genetycznej.

To, jakie gatunki zwierząt objęte są ochroną gatunkową (w tym ochroną ścisłą, częściową czy czynną) określone zostało w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt. Przykładowo, zwierzęciem, które w praktyce w miastach chyba najczęściej potrzebuje naszej pomocy, a jest wpisane na listę wskazaną w Załączniku nr 2 do rozporządzenia, jest jeż, objęty ochroną częściową.

Najważniejszą konsekwencją objęcia konkretnych gatunków zwierząt „dziko występujących” ochroną gatunkową jest możliwość wprowadzenia w stosunku do nich zakazów, wymienionych w art. 52 ustawy o ochronie przyrody. Jakie to mogą być zakazy? Przykładowo, ustawa wymienia zakaz umyślnego zabijania, umyślnego okaleczania lub chwytania, niszczenia siedlisk lub ostoi, będących ich obszarem rozrodu, wychowu młodych, odpoczynku, migracji lub żerowania, transportu czy umyślnego płoszenia lub niepokojenia. O tym jakie konkretne zakazy z listy i dotyczące których gatunków wprowadzić, postanowiono w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt.

Z jednej strony, oczywiście, zakazy powyższe chronią zwierzęta przez zagrożeniami, które może sprowadzić na nie (najczęściej) człowiek. Czasem jednak, nawet gdy mamy szlachetne zamiary w stosunku do zwierząt, możemy je naruszyć, często przez niewiedzę. Przykładem może być sytuacja, w której próbujemy pomóc jeżom, mieszkającym w naszej okolicy. Zakładając, że wiemy o hipotetycznym zagrożeniu (hipotetycznym, ponieważ – gdyby było ono realne – moglibyśmy ratując je, działać w stanie wyższej konieczności) ich siedlisk, spowodowanym planowaniem wykaszania traw, moglibyśmy pokusić się o przeniesienie jeży w inne miejsce. Do dokonania czynności chwytania tych zwierząt, transportu i umyślnego przemieszczania z miejsc regularnego przebywania na inne miejsca powinniśmy jednak posiadać zezwolenie (decyzję) regionalnego dyrektora ochrony środowiska. Wynika to z art. 56 ustawy o ochronie.

Uzyskanie takiej decyzji byłoby również, z drugiej strony, niezbędne dla osoby, która chciałaby wykosić trawy, przy założeniu, że jest ona świadoma występowania w danym miejscu jeży. Mechaniczne wycinane traw prowadzi do niszczenia siedlisk tych zwierząt, a często kończy się wręcz zabiciem lub okaleczeniem jeży. Zgodnie natomiast z przepisami wskazanej ustawy oraz rozporządzenia, zakazane jest niszczenie siedlisk będących obszarem rozrodu, wychowu młodych, odpoczynku, migracji lub żerowania zwierząt objętych częściową ochroną gatunkową oraz umyślne zabijanie czy okaleczanie. W związku z powyższym, również przed dokonaniem takiej czynności należy wystąpić do regionalnego dyrektora ochrony środowiska z wnioskiem o wydanie decyzji z art. 56 ustawy o ochronie przyrody (tzw. decyzji derogacyjnej).

Dokonywanie wszystkich wspomnianych wyżej czynności bez zezwolenia właściwego RDOŚ jest wykroczeniem, zagrożonym karą aresztu albo grzywny, co wynika z art. 131 pkt 14 ustawy o ochronie przyrody.

Oczywiście nie jest tak (a przynajmniej być nie powinno), że organy ochrony środowiska każdy wniosek o zezwolenie na czynności podlegające zakazom rozpatrują pozytywnie. Zgodnie z art. 56 ust. 4 ustawy o ochronie przyrody, zezwolenia mogą być wydane tylko w przypadku braku rozwiązań alternatywnych, jeżeli nie są szkodliwe dla zachowania we właściwym stanie ochrony dziko występujących populacji chronionych gatunków zwierząt oraz spełniają jeden z warunków wymienionych w punktach 1-7.

Warunki te, o czym warto wiedzieć, niekoniecznie mają na względzie dobro zwierząt. Jednym z nich jest wprawdzie interes ochrony dziko występujących gatunków zwierząt lub ochrony siedlisk przyrodniczych, ale już kolejny punkt mówi o konieczności ograniczenia poważnych szkód w odniesieniu do upraw rolnych, inwentarza żywego, lasów, rybostanu, wody lub innych rodzajów mienia. Powyższe wynika z faktu, że ochrona gatunkowa zwierząt, w odróżnieniu od ich ochrony humanitarnej, ma charakter antropocentryczny – człowiek chroni zwierzęta rzadkie, zagrożone wyginięciem, patrząc nie na konkretne zwierzę jako czującą jednostkę, ale na cały gatunek. Reżim ochrony humanitarnej obejmuje jednak również zwierzęta „dzikie”, a więcej na ten temat przeczytacie w artykule „I law animals. Ochrona humanitarna zwierząt wolno żyjących (dzikich)”.

Emilia Kudasik-Gil dla Fundacji Felineus
„Ilawanimals”

Click here to change this text